[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Trzęsącą się dłonią przeczesała włosy.
 Nie uważałeś za stosowne najpierw mnie spytać?
 Po zobaczeniu wiadomości o szóstej, nie. Przyjrzała mu się i nagle do
niej dotarło.
57
R
L
T
 Nie wierzę  mruknęła, czując ciarki na myśl o ich prywatnym życiu
rozgłaszanym w dzienniku nadawanym w czasie największej oglądalności. 
Czy oni nie majÄ… niczego ciekawszego do pokazywania?
 Najwyrazniej nie. Nawet wygrzebali zdjęcia mojego dziadka z okresu
jego świetności.  Skrzywił się jeszcze mocniej.  Ekipa z kamerą koczowała
przed tym budynkiem, zrezygnowali jakieś pół godziny przed twoim
przyjazdem. Pomyślałem, że mogli spróbować na ciebie zapolować... 
uśmiechnął się z przepraszająco.  Tak czy siak, jesteś bezpieczna. Lecz
możesz być pewna, że się znów zjawią i mili nie będą.
Natalie podeszła do drzwi swojego apartamentu i wyciągnęła klucze z
torebki. Instynkt opiekuńczy Aleksa zadziałał, ale chyba nie przemyślał
wszystkiego do końca.
 Nawet jeśli się stąd wyprowadzę, i tak będą mnie mogli dopaść w
pracy.
 Nie musisz iść do pracy.
Zatrzymała się raptownie i spojrzała na niego.
 Jak to?
 Jesteś na urlopie. Załatwiłem to z Philem.
Ogłuszona, zaśmiała się krótko.
 Phil? Poszedł na to?
 Zgodził się, że najlepiej dla ciebie będzie wziąć sobie wolne.
Zacisnęła zęby. Teraz czuła się już nie zmęczona, ale wściekła.
 Czy ja tu nie mam nic do powiedzenia? Czy ktokolwiek słyszał o
komórkach? Chyba masz mój numer?
 Nie chciałem cię denerwować, kiedy miałaś przed sobą taką długą
jazdę. Dość miałaś na głowie.
 Niedopowiedzenie  mruknęła, wciskając klucz do zamka.
58
R
L
T
 Na razie to najlepsze rozwiązanie  powiedział, wchodząc za nią.
Tako rzecze Alexander Ramirez.
Cisnęła klucze na stolik. Rozzłościło ją to, że Alex rozmawiał z Philem
bez jej zgody. Ale jeszcze nie to było najgorsze. Jej szef uznał, że usunięcie
jej z widoku to dobry pomysł. Phil niełatwo ulegał naciskom. Nie zgodziłby
się, gdyby nie był tego pewien. Może doszedł do wniosku, że pozytywne
zainteresowanie, jakie media z początku zapewniły jego firmie, może się
wkrótce przekształcić w szkodzące jej. W dzisiejszych czasach ludzie
potrzebowali bohaterów bardziej niż kiedyś. Biorąc pod uwagę istniejący tu
dylemat moralny  mężczyzna żeni się z kobietą, podczas gdy inna jest z nim
w ciąży  potencjalni klienci mogli zdecydować, że gdzie indziej poszukają
zaspokojenia swoich potrzeb mieszkaniowych.
Dużo zawdzięczała swojemu szefowi i nie miała urlopu od... ilu? Dwóch
lat? W tej chwili czuła się wyczerpana, śmiertelnie zmęczona. Opierając się o
ścianę, zrzuciła buty. Zaraz, po co się tak spinać? Może parę dni wolnego to
nie taki zły pomysł? Nie chcąc się zbyt łatwo poddawać, skierowała się do
kuchni.
 Szanowni panowie postanowili, że ile dni wolnego mam wziąć?
 Phil powiedział, że ile ci potrzeba.
Czując nagły chłód, skrzyżowała ręce na piersi.
 Ale chce mnie z powrotem?
 Po takiej ogromnej transakcji, jaką wczoraj załatwiłaś?  prychnął. 
Sądzę, że to w ogóle nie ulega wątpliwości.
 Ta transakcja nie ma nic wspólnego z moimi umiejętnościami.
 Nie doceniasz siebie. Ja całkiem serio szukałem posiadłości, a ty
rozmawiałaś ze mną jak profesjonalistka. Byłabyś cennym nabytkiem dla
każdego zespołu. W tym mojego.
59
R
L
T
Obejrzała się przez ramię. Na jego ustach igrał leniwy uśmieszek. Ten
mężczyzna był seksowny, nawet jeśli się nie starał. Uniosła brew.
 Ja nie szukam innej pracy.
 Och, nasze zależności będą wyłącznie osobiste.
Kiedy otoczył ją ramieniem, obracając ku sobie, poczuła, jak znużenie z
niej odpływa, a w jego miejsce wkraczają o wiele bardziej ożywcze uczucia.
Jednak nadal próbowała spoglądać na niego gniewnie. Za łatwo mu się
udawało. Oparła dłoń na jego piersi.
 Znów usiłujesz mnie oczarować.
 I jak mi idzie?  Delikatnie musnął wargami jej ucho. Przeszły ją
ciarki. Westchnęła i cofnęła głowę. Nie miała sił walczyć.
 To gdzie mam spędzić ten urlop?
 A jak myślisz?
 W porzÄ…dku. Co mi jest potrzebne?
 Kilka zmian ubrań. Jakiś strój popołudniowy.
Przymknęła oczy.
 Myślałam, że będziemy się ukrywać. Przed prasą.
Uśmiechnął się krzywo.
 Uniki można robić na wiele sposobów.
60
R
L
T
ROZDZIAA SIÓDMY
Natalie spakowała parę rzeczy i bez przygód dotarli do nowej rezydencji
Aleksa.
Jednak ostatnich kilka dni zmęczyło ją. Kiedy skierował swoje audi pod
rezydencję Quintonów  teraz Ramirezów  Natalie z trudem utrzymywała [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sp28dg.keep.pl