[ Pobierz całość w formacie PDF ]
do Sharon, i wyszedł z baru, lawirując między stolikami. Ukrył się w toalecie, w kabinie najdalszej
od wejścia.
Mike szepnÄ…Å‚ do telefonu.
Jestem.
Ochrona ONZ wchodzi ze sprzętem audiowizualnym. Nas sprowadzono na dół; odpowiadamy na
pytania i możemy ewentualnie skorzystać z pomocy medycznej.
Typowa reakcja odparł natychmiast Rodgers. Przygotowują się do oblężenia.
Przecież to żadne wyjście z sytuacji! Terroryści nie oczekują negocjacji, nie żądają uwolnienia
kogokolwiek z więzienia. Chcą wyłącznie pieniędzy. Czy ONZ dysponuje oddziałem szybkiego
reagowania?
A owszem odpowiedział Rodgers. Oddział szybkiego reagowania ONZ to
dziewięcioosobowa jednostka wyodrębniona spośród ich Służby Bezpieczeństwa. Powstał w 1977
roku, ćwiczył z nowojorskim SWAT em1 taktyki stosowane przy odbijaniu zakładników, nigdy nie
brał udziału w akcji.
Jezu Chryste!
No właśnie. Bo i po co ktoś miałby atakować ONZ? ONZ nikomu krzywdy nie uczyni. Na drugiej
linii mamy Darrella. Twierdzi, że zasadą nowojorskiej policji jest opanowanie sytuacji,
niedopuszczenie do eskalacji i prowadzenie rokowań. Wygląda na to, że Służba Bezpieczeństwa
ONZ szykuje się na taki właśnie scenariusz.
Paul poczuł bryłę lodu w żołądku. Gra idzie o życie mojej córki, a oni mówią o
rokowaniach ?
Darrell nawiązał też łączność ze swoim kontaktem w biurze sekretarz generalnej
mówił dalej Rodgers. Chatterjee spotka się wkrótce z przedstawicielami krajów, których dotyczy
ten kryzys.
Po co?
W tej chwili po nic. Na razie nic nie świadczy o intencji dostosowania się do żądań terrorystów.
Nadal próbują dowiedzieć się, kim oni są. Mają kartkę pozostawioną przez Szweda, ale on tylko
napisał podyktowane mu ultimatum. Nie dowiedzą się z niego wiele o sprawcach.
Więc będą siedzieć i nic nie robić?
69
Na razie tak przyznał generał. Typowe dla ONZ.
Smutek, który Paul czuł poprzednio, zmienił się teraz w gniew. Miał ochotę sam pójść do sali Rady
Bezpieczeństwa i osobiście wystrzelać terrorystów, ale tylko uderzył pięścią w ścianę.
Paul...?
Hood nigdy w życiu nie czuł się tak bezradny. Oparł głowę o ścianę.
Paul... postawiłem Iglicę w stan Alarmu %7łółtego.
Jeśli ich tu wyślesz, to nie tylko nasz rząd, ale cały świat przeżuje cię i wypluje do rynsztoka.
Powiem ci tylko jedno słowo: Entebbe. Oficjalnie wszyscy potępili izraelskich komandosów,
którzy polecieli do Ugandy i uwolnili pasażerów Air France, przetrzymywanych przez palestyńskich
terrorystów, ale prywatnie każdy samodzielnie myślący człowiek spokojniej spał tej nocy.
Słuchaj, gówno mnie obchodzi, co myślą o mnie Chiny, Albania albo prezydent Stanów
Zjednoczonych. Chcę uratować te dzieci.
Paul Hood nie wiedział, co powinien mu odpowiedzieć. Nie miał prawa nawet podjąć decyzji o
przejściu Iglicy z Alarmu %7łółtego na Czerwony, a jednak Mike szukał jego aprobaty. Był tym głęboko
wzruszony.
Jestem z tobą powiedział w końcu. Jestem z tobą i niech cię Bóg błogosławi.
Wracaj do Sharon... i trzymajcie się. Obiecuję, że wyciągnę Harleigh z tego bagna.
Hood podziękował mu, zamknął telefon i schował go do kieszeni. Słowa Mike'a Rodgersa wyzwoliły
łzy, z którymi walczył od początku tego koszmaru. Płakał z głową przyciśniętą do chłodnych
kafelków. Po dłuższej chwili ktoś wszedł do toalety. Opanował się, wyprostował, urwał kawałek
papieru toaletowego i osuszył nim oczy.
Dziwne. Powiedział Sharon to, co chciała usłyszeć, powiedział jej, że uratuje Harleigh, choć sam w
to do końca nie wierzył. Mike'owi, który użył niemal tych samych słów, zaufał
jednak bez zastrzeżeń. Ciekawe, czy każdą wiarą można tak łatwo manipulować? Czy w
sprzyjających okolicznościach każdy człowiek jest w stanie uwierzyć we wszystko?
Wydmuchał nos i spłukał papier w toalecie. Wychodząc myślał o tym, że wiara to wiara, a Mike
Rodgers to Mike Rodgers. Mike Rodgers nigdy go nie zawiódł.
70
14
Å Quantico, Wirginia, sobota 21.57
Baza Korpusu Piechoty Morskiej w Quantico zajmuje ogromny teren, na którym stacjonuje kilka
różnych jednostek: począwszy od Ośrodka Dowodzenia Taktycznego Piechoty Morskiej po tajny
Ośrodek Badawczy Współczesnego Pola Walki, czyli wojskową grupę naukowców. Baza traktowana
jest jako intelektualne centrum Marines, gdzie zespoły
specjalistów w dziedzinie prowadzenia wojny studiują zagadnienia taktyczne, a następnie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]